Xbox One S All Digital opinia gracza

Mija ponad pół roku, odkąd zostałem posiadaczem konsoli Xbox One S All Digital. Kupiłem ją podczas Black Friday na Amazon za 99 euro, czyli niecałe 450 zł. Cena była naprawdę dobra. Do tej pory nie widziałem niższej. W tej chwili sklepy z elektroniką chwalą się mega promocją, w której sprzedają Xboxa One S All Digital za 599 zł. To jak widać jest średnią promocją. Pół roku to czas, po którym jestem już w stanie podzielić się z wami moją opinią na temat tej konsoli.

Tak to będzie moja opinia a nie jakaś wielka recenzja. Recenzji konsoli znajdziecie wiele w internecie. Nie będę tutaj porównywał możliwości graficznych różnych wersji czy konfrontował jej z PS4 oraz Nintendo Switch. Jeśli zależy wam na niezależnej opinii gracza to jesteście w dobrym miejscu. Postaram się odpowiedzieć czy warto kupić wersję All Digital i dla kogo ona może być.

Xbox One S All Digital to nie jest mój pierwszy Xbox. Posiadałem kiedyś Xbox’a 360 w wersji Premium, byłem z niego strasznie zadowolony. Co prawda nie obyło się bez odsyłania go do serwisu z powodu RRoD ale naprawa poszła bardzo sprawnie i dostałem za darmo jeszcze grę. Później wymieniłem go na Xbox 360 Slim. Mam go do tej pory. Chyba można powiedzieć, że trzystasześciesiątka to konsola, na której najwięcej grałem. Niemniej Xbox One S All Digital to pierwszy Xbox z tej generacji z jakim miałam styczność. Nie licząc sporadycznych gierek u kumpla na jego egzemplarzu. Zaznaczam również, że nie jestem fanboyem żadnej konsoli. Miałem kilka konsol Nintendo, PS2 i PS3. Mam PS4 i Nintendo Switch. Grałem też na PC.

Pierwsze wrażenie.

W pudełku oprócz samej konsoli znajdziemy oczywiście pada, baterie do niego (tak pady są cały czas zasilane bateriami AA – ma to swoje plusy i minusy), kabel HDMI, kabel zasilający i 3 zdrapki z kodami, na gry które były dołączone do konsoli. I to wszystko. Nie ma ogromnego zasilacza zewnętrznego znanego z Xbox 360. Nie muszę pisać, że jest to ogromny plus, bo znacząco ogranicza potrzebne miejsce pod telewizorem.

Wygląd konsoli chyba jaki jest każdy widzi. Mi się osobiście podoba, ale gusta są różne i nie wszystkim “kanciak” się spodoba. Obudowa wykonana z dobrej jakości tworzywa, przewody dołączone do konsoli sprawiają wrażenie solidnych z wyższej półki. Natomiast z przodu konsoli zamiast wejścia na płyty mamy po prostu biały plastik. Tak, konsola nie posiada napędu blu ray, to dlatego jest tańsza od podstawowej wersji Xbox One S. Jest to też jedyna rzecz odróżniająca tą wersjie konsoli. Pad dołączony do Xbox One S All Digital to nowsza wersja z modułem bluetooth. Oprócz delikatnie zmienionego dizajnu, ma też możliwość podłączenia go do PC lub telefonu.

Xbox One S All Digital front

Podłączanie i konfiguracja Xbox’a.

To nic skomplikowanego. Wszystko co potrzebujemy mamy w zestawie. Wystarczy podpiąć konsole przez HDMI do telewizora lub monitora z tymże złączem. Następnie podłączyć kabel zasilający i włączyć konsole. Następnie parujemy pada z konsolą. Musimy przytrzymać przez chwilę ten taki malutki przycisk na konsoli i padzie. A później….

Czekamy, czekamy i czekamy… Po włączeniu konsoli przechodzimy przez prosty konfigurator. Musimy połączyć konsole z internetem. Oczywiście możemy zrobić to przez Wi-Fi, ale też jest opcja podłączenia za pomocą kabelka. Polecam podłączyć konsole za pomocą kabelka albo sieci Wi-Fi 5GHz, jeśli taką macie w domu. Wówczas pobieranie danych będzie następowało szybciej. A ich pobierzemy masę!

Xbox One S All Digital Tył

W tej chwili nie pamiętam, ile dokładnie musiałem pobrać giga danych na samym początku, ale było tego naprawdę sporo. Xbox przed pierwszym uruchomieniem musi pobrać wiele aktualizacji. Niby możemy (chyba) to pominąć, ale jak tego nie zrobimy to i tak nie zagramy, bo aby pobrać gry musimy mieć aktualną wersję konsoli. Przy prędkości łącza 100 Mbps czekałem dobre kilkadziesiąt minut, aby zobaczyć menu główne. Należy zaznaczyć również, że pobranie aktualizacji to jedno a instalowanie to drugie. Trwa ono tyle samo co pobieranie.

I tutaj pojawia się pierwsza “gwiazdka” – dla kogo nie jest ta konsola. Xbox One S All Digital z pewnością nie jest dla osób nieposiadających dobrego łącza internetowego. Nawet nie chodzi tutaj o jego szybkość. Chociaż średnio sobie wyobrażam czekanie kilka/kilkanaście godzin na pobranie aktualizacji czy gry. Chodzi bardziej o ilość paczki danych internetowych niż czas. Jeśli korzystasz z mobilnego internetu gdzie masz 30, 50 czy nawet 100 GB to podłączając Xbox’a do niego szybko je zużyjesz. Aktualizacje to jedna sprawa a druga to gry. Te potrafią ważyć po 40-50 GB do nawet 100 GB. Oczywiście są mniejsze tytuły po kilka gigabajtów, ale jeśli chcesz grać w gry pokroju Gears of War 5, Halo 5, Forza czy GTA 5 przygotuj się na pobieranie kilkudziesięciu giga danych.

Warto zaznaczyć, że konsola sprzedawana jest z dyskiem 1TB co przekłada się na 780 GB przestrzeni na gry. Wydawało mi się to dużo, ale szybko okazało się, że tak nie jest. Okej przyznaje się. Zachłysnąłem się Game Passem (więcej o nim w dalszej części) i pobierałem gry “jak leci”. A to Halo Master Chief Collection z ponad 100 GB, a to Halo 5 też jakieś 70 GB, Gears of War 5 itd. Szybko musiałem wybierać gry jakie usunę. Teraz zastanawiam się dwa razy przed pobraniem gry: czy serio będę w nią grał? Na szczęście gry ze sklepu Microsoftu ściągają się szybko, nie mam tutaj takich problemów jak z PlayStation Network, gdzie aktualizacja do gry pobiera się godzinę a gra kilkanaście.

Można też rozszerzyć pamięć od zewnętrzny dysk twardy podłączany przez prot USB. Istnieją nawet dedykowane dyski stworzone z myślą o podłączeniu go do konsoli. Dlatego jeśli zechcesz zawsze możesz go dokupić.

Podczas konfiguratora będziemy mogli się zalogować do konta Microsoft albo je utworzyć. Trzeba to zrobić, aby móc pobierać gry ze sklepu. Zostaniecie poproszeni o podłączenie karty płatniczej/kredytowej. Polecam podłączyć po to konto swoją kartę Revolut albo inną kartę prepaid. Zwłaszcza jeśli z konsoli mają korzystać dzieci. Wówczas będziemy mieć kontrolę nad wydatkami. Możemy też nie podczepiać karty wcale a konto doładowywać zdrapkami dostępnymi w kiosku.

Interfejs.

Generalnie Xbox One działa na jądrze systemu Windows 10, ale jego interfejs mało ma z nim wspólnego. Może faktycznie, czcionki czy niektóre ikony ustawień są podobne do tego z Windows 10. Mam też jeszcze sporo “kafelków” znanych w produktach Microsoftu od systemy Windows 8. Na początku miałem minimalne problemy z przyzwyczajeniem się do niego. Tutaj obsługa jest bardziej nakierowana na przemieszczenia w pionie niż w poziomie, tak jak to mamy w PS4 czy Nintendo Switch. Szybko jednak do niego przywykłem i teraz nawet uważam, że lepiej mi się obsługuje Xbox’a niż PlayStation 4. Nintendo Switch jest jednak bezkonkurencyjne w tej kwestii, ale to chyba dlatego, że mam o wiele mniej funkcji.

Kultura pracy – jest głośna.

Konsola Xbox One S All Digital tak jak pisałem wcześniej, nie posiada napędu optycznego a to on od zawsze kojarzył mi się z najgłośniejszym elementem pracy konsoli. Na równi z systemem chłodzenia. Tutaj nie mamy napędu, więc jest trochę ciszej jednak mój egzemplarz posiada inny problem. Watrak od systemu chłodzenia mam taką przypadłość, że w równych interwałach (tak 2 razy na sekundę) wydaje taki dźwięk jakby o coś ocierał. Na początku mega mnie to irytowało. Nawet już planowałem ją odesłać do serwisu, ale po przejrzeniu internetu okazało się, że to jest znany problem z Xbox One S (nie tylko tej wersji bez napędu). Darowałem sobie zachodu a teraz w zasadzie już nie zwracam na to uwagi.

Gdzie kupować gry na Xbox One S All Digital?

W Xbox One S All Digital nie ma napędu, więc nie kupisz gier na płytach i ich nie odpalisz. Nie pożyczysz też gry od kumpla albo nie wymienisz się nimi. Wszystkie gry pobierasz z oficjalnego sklepu Microsoftu przez internet w wersji cyfrowej.

Co to oznacza? Oznacza to, że skazany jesteś na ofertę jednego sklepu. Nie masz możliwości poszukiwania najlepszej oferty cenowej albo nie kupisz tańszych używanych gier na Allegro. Czyli czy się opłaca w ogóle kupować Xbox One S All Digital? Płace mniej na start, ale później muszę płacić więcej za gry. Czy to prawda? No nie do końca.

Faktycznie nowe gry cyfrowe są w takich samych cenach jak ich pudełkowe wersje, nawet niekiedy minimalnie droższe. Jednakże w cyfrowych sklepach z grami często pojawiają się akcje promocyjne. Podczas których w wyprzedażach dostajemy setki gier 50% taniej czy nawet 90%!. Niekiedy możemy dorwać grę taniej nawet niż używka na Allegro albo w podobnej cenie.

Konsola pod Game Pass.

Microsoft przygotowała jak dla mnie megarewolucyjną usługę (to właśnie z myślą o niej powstał Xbox One bez napędu) – Xbox Game Pass! Można powiedzieć, że jest to abonament na gry albo nazwać ją “Netflixem dla gier”. Otóż po wykupieniu subskrypcji w Xbox Game Pass dostajemy dostęp do setek gier, które możemy pobrać do siebie na dysk i grać w nie dopóki opłacamy abonament albo dopóki jest ona dostępna w tej usłudze. Musisz pamiętać, że tutaj (tak samo jak z serialami i filmami na Netflixie) co jakiś czas stare gry znikają z tej usługi i pojawiają się nowe.

Nie ma reguły na jak długo gry pojawiają się w abonamencie. Spokojnie można powiedzieć, że jest to kilka miesięcy. Wyjątkiem są gry wydawane przez Microsoft. One są dostępne na zawsze. Co więcej wszystkie nowe gry wydawane przez Microsoft są udostępniane w Xbox Game Pass na premierę!

W Game Passie znajdziemy mnóstwo świetnych gier. Nie musisz się obawiać, że znajdziesz tam tylko tytuły od Microsoft (oczywiście jest seria Halo, Gears of War i Minecraft) plus kupę chłamu. O nie! W tej chwili w abonamencie znajdziesz między innymi takie wielkie tytuły jak Wiedźmin 3, Red Dead Redemption 2 a niedawno było też GTA 5 i masę mniejszych gier. Całą baza gier jest to przejrzenia na tej stronie.

To właśnie ze względu na Game Pass zdecydowałem się kupić właśnie wersję bez dysku. Nie dość, że konsola kosztowała w zasadzie co dwie pudełkowe gry to 3 miesiące abonamentu kupiłem za 4 zł. Normalna cena abonamentu to 40 zł (wersja podstawowa) oraz 55 zł za wersję Game Pass Ultimate dającą dostęp również do Xbox Live Gold (potrzebna do grania przez internet).

Xbox Game Pass Cena

To właśnie dzięki niemu w ciągu tego pół roku ograłem gry w które pewnie bym nie zagrał bo bym mi było szkoda kasy. Ale nie w sensie, że nie są warte one takich pieniędzy, bardziej chodzi fakt iż bym nie miał pewność że znajdę czas na ich ogranie. A tak wykupuje abonament gdy mam czas na granie i po prostu odpalam konsole. Wydanie 40 zł na abonament mniej boli niż 200 zł na jedną grę.

I tak dzięki temu przeszedłem Life is Strange (1 i 2), Halo 5, Gears of War 5, Children of Morta, Super Hot i Two Point Hospital. Plus wiele czeka jeszcze w kolejce bo odpaliłem je “na chwile” albo po prostu nie podeszła mi. Game Pass to świetna metoda na sprawdzenie gier bez ryzyka utraty kasy.

Abonament EA Access.

EA Access Gry

Oprócz abonamentu Xbox Game Pass mamy też abonament EA Access. Za 15 złotych miesięcznie dostajemy dostęp do bazy gier od EA. Znajdziemy tam gry z serii FIFA, NFL, Need for Speed, Battlefield czy Sims 4. Tego typu gry mnie średnio interesują, ale ostatnio wykupiłem również ten abonament, ponieważ był w promocji za jedyne 5 zł. Działa to identycznie jak z Game Pass. Po opłaceniu abonamentu ściągamy aplikacje EA access i z jej poziomu możemy przeglądać wszystkie dostępne gry. Z tego menu również je instalujemy. Włączać możemy je normalnie z menu konsoli tam, gdzie znajdują się inne gry. W odróżnieniu od Xbox Game Pass w EA access nie udostępniane są najnowsze gry na premierę. Czyli jak wychodzi nowa FIFA to jej nie znajdziemy na premierę w abonamencie, ale dołączy do niego po kilk miesiącach. W tej chwili najnowsza FIFA 20 jest włączona w pakiet.

Wydajność.

Czy Xbox One S daję radę z wydajnością w nowych grach? W końcu na rynku jest mocniejsza wersja Xbox One X. Ja nie miałem żadnych problemów z wydajnością podczas gry, które dyskwalifikowałyby rozgrywkę. Faktycznie niekiedy ilość klatek na sekundę spada zauważalnie, ale dzieje się to sporadycznie co tak jak wspomniałem nie wpływa na komfort grania. Dzieje się to nawet w tak jakby się wydawało w prostej grze Childern of Morta jak i w dużym Outer Worlds.

Tutaj też mamy drugie wykluczenie. Jeśli jesteś fanem najlepszej grafiki, 4K i masz ogromny telewizor powyżej 65 cali to radziłbym się bardziej zainteresować wersją Xbox One X. W tej chwili jest ona w dobre cenie około 1500 zł a oferuje już grafikę 4K.

Dla kogo jest Xbox One S All Digital?

W dwóch zdaniach Xbox One S All Digital to konsola dla osób grających dużo, ale nie mających sprecyzowanych wymagań co do konkretnych tytułów. Mają może 2-3 gry, w które więcej grają ale od czasu do czasu mają ochotę pograć w coś innego. Drugą grupą osób to te które raz na jakiś czas chciałbym zagrać, ale nie wiedzą w co. Do tego nie chcą oczywiście wydawać za dużo.

Kolejne osoby to gracze posiadający inną konsole albo PS4 albo Nintendo Switch i chcą po taniości ograć ekskluzywne gry z Xbox’a. Dla posiadaczy Switch’a jest to też dobry sposób na po granie w gry multiplatformowe.

Czy opłaca się w tej chwili kupić Xbox One S All Digital?

Pod koniec 2020 roku mają wyjść nowe konsole, więc to pytania ma sens. Czy warto teraz kupować Xbox One jak za rogiem jest już jego następca? Nowy Xbox został już jakiś czas temu zaprezentowany, nie jest znana jeszcze dokładna data premiery ani cena. Należy go się jednak spodziewać przed Świętami Bożego Narodzenia w cenie pomiędzy 2000 zł a 3000 zł. Czyli porównując ceny mamy 4-6 razy więcej. Warto zauważyć również, że wszystkie gry wydawane przez Microsoft przez najbliższe 2 lata będą wychodziło na obie generacje konsol.

Moim zdaniem, jeśli grasz okazjonalnie i efekty graficzne, 4K ect nie mają dla ciebie w tej chwili znaczenia a nie masz konsoli albo chcesz ograć tytuły które wyszły tylko na Xboxa przy tym nie masz za dużo gotówki to warto “wejść” w Xbox One S All Digital + Xbox Game Pass teraz.

Pytania i odpowiedzi.

Postanowiłem zrobić taką mini sekcję dla osób, chcących na szybko sprawdzić podstawowe informacje o Xbox One S All Digital i nie mają czasu zagłębiać się w cały artykuł.

Czym różni się Xbox One S All Digital od Xbox One S?

Xbox One S All Digital nie posiada napędu optycznego, czyli nie włączyłem na nim gier z płyt ani nie odtwarza filmów na Blu-ray. Poniżej zestawienie wszystkich wersji Xbox’a One.

Xbox One S All DigitalXbox One SXbox One X
Gry z Xbox/Xbox 360/Xbox OneTakTakTak
Dysk twardyTakTakTak
Gry na płytachNieTakTak
Gry cyfroweTakTakTak
Filmy z 4K Ultra HD Blu-rayNieTakTak
Gry w 4KNieNieTak

Gdzie kupować gry na Xbox One S All Digital?

Wszystkie gry kupujemy w wersji cyfrowej w sklepie Microsoft z poziomu menu konsoli albo przez www.

Ile kosztują gry na Xbox One S All Digital?

Gry cyfrowe kosztują podobnie co gry w pudełkach. Gry podczas premiery to około 250zł Jednak w sklepie Microsoft często są promocje w których możemy kupić gry znacznie taniej (do 90%). Możemy również wykupić dostęp do Xbox Game Pass w którym mamy możliwość grania w setki gier.

Czym jest Xbox Game Pass?

Jest to abonament na gry na konsole Xbox One i komputery PC. Coś w rodzaju Netflixa tylko zamiast filmów i seriali dostajemy dostęp do biblioteki gier, które możemy pobrać na dysk konsoli i grać w nie dopóki opłacamy abonament.

Czy gry z Xbox Game Pass mam na zawsze?

Nie. Są one dostępne tylko wtedy, gdy opłacasz abonament. Również niektóre gry są dostępne w abonamencie czasowo. Czyli na przykład na pół roku. Po tym czasie są one usuwane z biblioteki. Dokładnie tak samo jak filmy w Netflix.

Czy potrzebuje kartę kredytową/płatniczą, aby kupować gry?

Nie. Możesz oczywiście podłączyć po konto Microsoft (konto, na którym logujesz się do sklepu) swoja kartę (ja polecam Revolut) i z niej będą pobierane środki na kupno gier. Możesz też kupić karty zdrapki i nimi doładowywać konto lub wykupywać abonament Xbox Game Pass.