Dwa dni temu czyli 5 kwietnia 2022 roku, polski wydawca i producent gier – Draw Distance podał w informacji giełdowej (spółka jest notowana na GPW) iż zawarła umowę wydawniczą z brytyjskim Funstock Distribution Ltd na wydanie gier Vampire: The Masquerade – Coteries of New York i Vampire: The Masquerade – Shadows of New York w wersji pudełkowej. Gry zostaną wydane w formie fizycznej na PlayStation 4 oraz Nintendo Switch. W pudełku znajdziemy obie części Vampire: The Masquerade. Istotną informacją dla kolekcjonerów jest fakt, że oprócz standardowego wydanie dostaniemy też kolekcjonerkę (obecnie nie wiadomo co będzie zawierała).
Niby nic nadzwyczajnego gdyby nie fakt iż w sierpniu 2020 roku spółka również informowała o zawarciu umowy na wydanie Vampire w pudełku. Wówczas firmą odpowiedzialną za wypuszczenie na rynek gier mało być BadLand Publishing a gra miała wyjść w Europie i Singapurze.
Na ten fakt zwrócił uwagę Michał Król na Twitterze:
Co więcej opublikowano już koncepcję pudełka i zaprezentowano zawartość kolekcjonerki. Oprócz gier miała zawierać Art Book i płytę winylową ze ścieżką dźwiękową. Niektóre sklepy nadal zbierają zamówienia preorder.

Dziś na Twitterze Przewodniczący Rady Nadzorczej Draw Distance – Bartłomiej Mielcarek – poinformował iż poprzedni partner nie wywiązał się z umowy. Według wcześniejszych informacji BadLand miało pół roku na wydanie gry, licząc od chwili przekazania przez Draw Distance plików z grą. Czyli prawdopodobnie było to we wrześniu 2020 roku. Wtedy została wydana Shadows of New York.
Umowa z nowym wydawcą podpisana została do 22 maja 2025 roku a premiera ma nastąpić jeszcze w 2022 roku. W komunikacie nie ma mowy o zapisach na temat możliwości zerwania umowy jeśli premiera wydania fizycznego nie odbięcie się w jakimś określonym czasie.
1 komentarz do “Zamieszenie z pudełkowym wydaniem Vampire: The Masquerade”